Lider silniejszy od Instalu

Porażką 0-2 zakończył się ostatni mecz w Instalu Michałów w rundzie jesiennej przed własną publicznością. Gospodarze ulegli liderowi tabeli III grupy Klasy B, GKS Iwaniska, obie bramki tracąc przed przerwą. 
Zadanie stojące w sobotnie popołudnie przed zespołem Instalu nie należało do najłatwiejszych. Do Starachowic przyjeżdżał bowiem mierzący w awans zespół GKS Iwaniska, który z dorobkiem 18 punktów prowadził w tabeli. I już w zasadzie pierwsza akcja gości przyniosła im prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z piłką minął się golkiper Instalu Sebastian Telesz i do pustej już bramki wpakowal ja jeden z zawodników gości. Kilka minut później goście mogli podwyższyć prowadzenie, jednak strzał z rzutu wolnego tuż zza pola karnego o centymetry minął bramkę strzeżoną przez byłego bramkarza m.in. Staru Starachowice. 
Grający bardzo ospale w ofensywie Instal pierwsza groźną sytuację stworzył sobie dopiero po upływie dwóch kwadransów. Lewym skrzydłem przedarł się niewidoczny do tej pory Kamil Koprowski, jednak jego lekki strzał bez problemu złapał bramkarz. Pięć minut przed przerwą goście podwyższyli swoje prowadzenie pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany przez sędziego Kamila Antonika. 
Na drugie czterdzieści pięć minut goście wyszli z wyraźnym celem - dowiezieniem do końca dwubramkowego prowadzenia. Tempo spotkania, które już w pierwszej połowie nie porywało, wyraźnie spadło. Instal ambitnie próbował zmniejszyć straty, brakowało jednak szczęścia jak chociażby w 75 minucie gdy gospodarze trafili w poprzeczkę czy też w 85 minucie gdy w zamieszaniu po rzucie rożnym obrońcy zespołu z Iwanisk wybili z linii bramkowej piłkę. 
Więcej bramek na boisku na Michałowie jednak nie zobaczyliśmy i spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0 dla GKS Iwaniska. Za tydzień zawodnicy Instalu zakończą rundę jesienną a ich rywalem będzie Zryw Zbigniewice.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

W Nowinach o prestiż

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Derby dla Instalu