Inauguracja niższych lig

Dziś swoje inauguracyjne spotkania rozegrali zawodnicy pozostałych starachowickich drużyn – a-klasowy FKS Łazy podejmowały KS Tarłów, natomiast OKS Instal rywalizował z Huraganem Wilczyce.



W dużo lepszych nastrojach z murawy schodzili zawodnicy z Michałowa, którzy w ogromnym upale rozgromili zespół z Wilczyc aż 12:0. Dziewięciokrotnie do siatki trafił Kamil Koprowski, zeszłoroczny król strzelców B-klasy. Zespół z Michałowa tym razem wyjątkowo w roli gospodarza swoje spotkanie rozegrał na sztucznym boisku przy Szkolnej 14.



Kilka godzin pózniej na tym samym boisku rywalizowali zawodnicy A-klasy. Powracający po rocznej banicji w B-klasie FKS Łazy zremisował 1-1 z zawsze nieobliczalnym KS Tarłów. Wyrównującą bramkę starachowiczanie zdobyli dopiero w doliczonym czasie, a jej autorem był do niedawna grający w czwartoligowym Starze Karol Kopeć. Łazy przez większość spotkania prowadziły grę, po bezbarwnej pierwszej połowie przegrywały jednak 0-1. Druga połowa to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy kilkukrotnie obijali poprzeczkę bramki gości. Nie obyło się bez kontrowersyjnych decyzji arbitra, który nie m.in. nie uznał bramki Mariusza Fabjańskiego zdobytej z minimalnego ofsajdu oraz nie podyktował rzutu karnego po faulu na wspominanym zawodniku. Warto jednak zauważyć, że sędzia mylił się w obie strony dostosowując się do poziomu gry obu zespołów.

                                        

Za tydzień oba zespoły mają przed sobą wyjazdowe mecze – Łazy zmierzą się w Bielinach z miejscową Nidzianką (niedziela, godz. 15.00), natomiast Instal wybierze się do Rakowa na mecz z GTS (niedziela, godz. 11.00).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia