Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Sezon 2022/23 w liczbach

Obraz
 Letni plan sparingów ogłoszony, zawodnicy na zasłużonych wakacjach „ładują” akumulatory, kibice oczekują trzecioligowego terminarza. My wracamy jeszcze raz do minionego już sezonu – zobaczmy jak w liczbach wyglądał sezon 2022/23 w wykonaniu piłkarzy Staru Starachowice . Miniony sezon w wykonaniu zielono-czarnych najtrafniej opisuje cyfra „1”. Pierwsza lokata w tabeli, najwięcej strzelonych bramek ( 134 ) i najmniej straconych ( 19 ) – jednym słowem pełna dominacja, którą w pełni oddaje dwudziestoczteropunktowa przewaga nad drugą w tabeli Moravią Morawica . 98 wywalczonych punktów (na 102 możliwe do zdobycia) to także najlepszy wynik w historii Hummel IV ligi świętokrzyskiej. Dość powiedzieć, że dotychczasowy najlepszy wynik w historii osiemnastozespołowej IV ligi świętokrzyskiej, który należał do rezerw Korony Kielce z sezonu 2021/22 był gorszy aż o 12 punktów i wynosił 86 punktów. Podsumowanie zaczynamy od tego po co kibice przychodzą na stadiony czyli od listy

Star bezbłędny w delegacji

Obraz
Miejscem, w którym przyszło piłkarzom Staru Starachowice pożegnać się z sezonem 2022/2023 i jednocześnie pożegnać się z rozgrywkami Hummel IV ligi był Ożarów . Ostatnią potyczkę w czwartoligowych rozgrywkach zielono-czarni, mimo gry w mocno rezerwowym składzie, wygrali aż 7-1 a gole zdobyli dla nich Piotr Mikos (trzy), Michał Smolarczyk (dwie), Dmitrij Efimienko oraz Bartosz Szydłowski . Trzydzieste czwarte spotkanie w ramach IV ligi świętokrzyskiej starachowiczanie rozgrywali kilka dni po minimalnej porażce 2-3 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w finale Okręgowego Pucharu Polski. Środowym występem na kieleckiej Suzuki Arenie sezon zakończyło kilku zawodników – w kadrze na niedzielne spotkanie z Alitem nie znaleźli się m.in. Przemysław Śliwiński , Szymon Hajduk , Michał Grunt , Bartosz Gębura . Mecz z zajmującym przed tą kolejką dopiero 12 miejsce w tabeli Alitem miał być kolejną próbą dla dublerów - tylko na ławce znalezli się chociażby Michał Nowak , Maciej Styczyński , Piotr

Odebrana nadzieja Zrywu

Obraz
Do sporej niespodzianki doszło dziś w rozegranym na boisku w Michałowie meczu miejscowego Instalu ze Zrywem Zbigniewice . Prowadzący w tabeli przed ostatnią kolejką goście ulegli Instalowi 0-1, tracąc tym samym szansę na awans do klasy „A”. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył w pierwszej części gry Bartosz Kalinowski . Przed ostatnią, dwudziestą serią gier grupy trzeciej świętokrzyskiej klasy „B” sytuacja w tabeli była niezwykle skomplikowana. Liderem tabeli był z 46 punktami Zryw Zbigniewice, drugie premiowane awansem miejsce z 45 punktami zajmował GKS Iwaniska a w grze o awans liczyły się jeszcze trzeci Marol Jacentów (44 punkty) i GTS Raków (42 punkty). Zryw na koniec sezonu musiał udać się do niewalczącego już o nic Instalu , w podobnej sytuacji byli piłkarze z Iwanisk , którzy mierzyli się z niżej notowanym Esterem Wojciechowice a goniące czołową dwójkę Marol z GTSem mierzyły się w bezpośrednim meczu. Zawodnikom ze Zbigniewic wystarczał punkt, by nawet

Wakacyjny Star

Obraz
Nawet pod nieobecność kilku podstawowych zawodników Star Starachowice nie ma sobie równych. W minioną sobotę zielono-czarni bez problemów pokonali Orlicz Suchedniów 5-0 a bramkami podzielili się autor dwóch goli Dmitro Efimienko , Kacper Ambrozik oraz wyjątkowo występujący w roli rezerwowych Przemysław Śliwiński i Piotr Stefański .  Tak jak można było się spodziewać trener Tadeusz Krawiec przeciwko spadkowiczowi z Suchedniowa dał szansę gry od pierwszej minuty kilku rezerwowym zawodnikom. Szansę debiutu w seniorskiej drużynie Staru dostali dwaj osiemnastolatkowie, bramkarz Tomasz Mazur i pomocnik Igor Zając . Duet środkowych obrońców pełnił Mateusz Zając w parze z Mateuszem Jagiełło , zastępującym w roli kapitana Bartosza Gęburę a po raz pierwszy wiosną starachowickim kibicom zaprezentował się Mateusz Nowak . Z ławki rezerwowych spotkanie oglądali m.in. Michał Nowak , Przemysław Śliwiński czy też Tomasz Persona a poza kadrą meczową znaleźli się w sobotnie popołudnie m.in

Pożegnanie Orlicza

Obraz
Starachowicki stadion to nie jest miejsce, które lubią odwiedzać zespoły walczące o utrzymanie w IV lidze świętokrzyskiej. W sezonie 2020/21, po remisie 2-2 w ostatniej kolejce, spadek do ligi okręgowej "zapewnił" sobie Hetman Włoszczowa . Rok później walcząca o utrzymanie Łysica Bodzentyn w przedostatniej kolejce uległa Starowi 0-2 i straciła szanse na pozostanie w lidze. W trwającym sezonie kibice Staru znów będą mogli "pożegnać" kolejnego spadkowicza, choć w przypadku Orlicza Suchedniów spadek stał się faktem już kilka dni temu, po spadku sandomierskiej Wisły z III ligi.  Spadek Orlicza nikogo nie może nikogo dziwić. Zespół z Suchedniowa przeszedł przed sezonem potężne zawirowania i w związku z problemami finansowymi zespół opuścili kluczowi zawodnicy. Kadrę oparto na miejscowych zawodnikach, dotychczas w większości grających w A-klasowych rezerwach Orlicza . Jesień w wykonaniu "niebieskich" była katastrofalna - o ile zamykania tabeli