Rozpędzony STAR

 Szybkie i interesujące spotkanie obejrzeli w niedzielne popołudnie kibice, którzy wybrali się do Małogoszczy aby dopingować Star Starachowice. Piłkarze z Miasta Ciężarówek w trudnych warunkach atmosferycznych pewnie pokonali zespół Wiernej 6-1. 


Po raz pierwszy w tym sezonie kibice (pod nieobecność Mateusza Jagiełły oraz Włodzimierza Putona) mogli oglądać w wyjściowej jedenastce zielono-czarnych Adama Grzywalskiego oraz Jakuba Jaśkiewicza. Występ Jaśkiewicza przeciwko jego byłym kolegom nie zachwycił, pomocnik zielono-czarnych notował sporo strat i na początku drugiej połowy opuścił boisko. Wówczas Star prowadził już 4-1. 


Strzelanie w tym meczu rozpoczął już w 5 minucie Piotr Stefański. Kilka minut później z rzutu karnego, podyktowanego po dyskusyjnym faulu Michała Nowaka na szarżującym zawodniku Wiernej, wyrównał Mateusz Rejowski. W kolejnych minutach gra była nerwowa, oba zespoły notowały sporo prostych strat. Impas przerwała dopiero dobra akcja Styczyńskiego, który podłączył się do ataku a jego próbę strzału zatrzymał ręką jeden z zawodników Wiernej. Rzut karny pewnie wykorzystał Marcin Kaczmarek. W kolejnych minutach dwukrotnie niebezpiecznie było pod bramka Nowaka, jednak strzały zawodników Wiernej były mocno niecelnie lub padały łupem golkipera Staru. 

Skuteczność nie zawiodła jednak Przemysława Śliwińskiego, który po ładnym przyjęciu piłki pewnie pokonał Szymona Spurka oraz Piotra Mikosa, który z kilku metrów dobił strzał jednego z partnerów. 


 Wysokie prowadzenie Staru do przerwy uspokoiło przebieg meczu w drugiej części gry. Spory wpływ na obraz gry miał padający w trakcie spotkania deszcz, przez który pilka na mokrej i ciężkiej murawie niejednokrotnie plątała figle zawodnikom obu drużyn. Star okresami przyspieszał tempo - w okolicach 60 minuty gospodarze mieli problem z wyjściem z własnej połowy. Efektu bramkowego to nie przyniosło, choć groźnie uderzał z dystansu Nowocień a strzał Śliwińskiego po krótko rozegranym rzucie wolnym minimalnie minął bramkę Wiernej. 

Starachowiczanie po raz kolejny w tym sezonie pokazali, że grają do końca. W ostatnich 10 minutach wyraźnie podkręcili tempo czego efektem były niebezpieczne uderzenia Szydłowskiego oraz Kaczmarka. Po strzale drugiego z nich zielono-czarni wywalczyli rzut rożny, który na gola zamienił kapitan zespołu Bartosz Gębura. Strzelanie na stadionie w Małogoszczy zakończył Szymon Hajduk, który strzałem w krotki róg zakończył swoją indywidualną akcję. 


Star tym samym odniósł już siódme zwycięstwo z rzędu w tym sezonie i z kompletem punktów niezagrożony prowadzi w tabeli Hummel IV ligi. Zwycięstwo z Wierną jest tym cenniejsze, że Star wystąpił w tym meczu bez Włodzimierza Putona oraz Mateusza Jagiełły. I choć Wierna momentami postawiła trudne warunki to zwycięstwo Staru nie podlegało dyskusji. Kolejne spotkanie zielono-czarni rozegrają w najbliższą sobotę o godzinie 16.00. Na Szkolną 14 zawita wówczas Sparta Kazimierza Wielka.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

W Nowinach o prestiż

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Sobotnie lanie