Beniaminek na drodze Staru

Rozgrywki rundy jesiennej świętokrzyskiej Hummel IV ligi wchodzą w ostatnią fazę. Zanim zawodnicy mistrza jesieni Staru Starachowice udadzą się na zasłużony odpoczynek czekają ich trzy spotkania. Najbliższe z nich rozegrają już jutro a ich rywalem bedzie beniaminek ligi Orlęta Kielce. 
Starachowiccy kibice mogą żałować, że runda jesienna sezonu 2022/23 dobiega już końca. W dotychczasowych 14 meczach Star tylko raz nie zdobył kompletu punktów i z przewagą 12 punktów nad drugim Granatem Skarżysko-Kamienna niezagrożony prowadzi w tabeli. Awans do III ligi wydaje się być formalnością, jednak tych trzeba będzie dopełnić na murawie. Po jedynej w sezonie stracie punktów przeciwko Moravii Morawica zielono-czarni szybko wrócili na zwycięską ścieżkę pokonując kolejno AKS Busko (4-0), GKS Nowiny (4-0) oraz Orlicz Suchedniów (5-1). Rozmiary zwyciestw mogą przyprawić o zawrót głowy- Star w tym sezonie dysponuje najskuteczniejszym atakiem (już 50 zdobytych goli w 14 meczach) i najszczelniejszą obroną (zaledwie 6 straconych goli). Poza chwilowymi momentami dekoncentracji, jak miało to miejsce w spotkaniu z Orliczem, trudno znaleźć słabe punkty w ekipie Tadeusza Krawca. 

W sobotnie popołudnie przeciwko niej staną zawodnicy beniaminka Hummel IV ligi Orląt Kielce. Goście z pewnością liczyli na wyższa lokatę niż zajmowane obecnie 11 miejsce. Przedsezonowe cele mierzyły w górną część tabeli, poparte były transferami kilku uznanych na świętokrzyskich boiskach zawodników, jak choćby Jakuba Olearczyka z GKS Nowiny czy Piotra Solnicy z Orlicza Suchedniów. Trzon zespołu pozostał jednak oparty na zawodnikach, którzy wywalczyli w minionym sezonie awans z Klasy Okręgowej choć akurat najskuteczniejszy zawodnik Orląt w zeszłym sezonie Krystian Moskal (autor 26 goli) odszedł już po rozpoczęciu rozgrywek do Wichra Miedziana Góra. 

Udany start i trzy zwycięstwa w trzech pierwszych meczach znacznie rozbudziły apetyty w klubie z kieleckiego osiedla Dąbrowa - zaczęto przebąkiwać nawet o włączeniu się do walki o najwyższe lokaty. Jak mówi jednak stare piłkarskie porzekadło "Dobry start... niewiele wart" i tak też było w przypadku kielczan. Seria sześciu porażek z rzędu w lidze zepchnęła Orlęta w dół ligowej tabeli. Dość powiedzieć, że Orlęta zostały wyprzedzone nawet przez skazywany na spadek inny z beniaminków zespół Stali Kunów. W ostatniej kolejce kielczanie zremisowali na własnym stadionie 1-1 z Klimontowianką - bohaterem spotkania został bramkarz Ihor Suchno, który przy stanie 0-1 obronił rzut karny. Dla ukraińskiego golkipera był to dopiero drugi występ w tym sezonie - początek sezonu stracił on przez sprawy zawodowe. 

W ostatnich latach oba zespoły rzadko miały okazję mierzyć się ze sobą. W sezonach 2014/15 i 2015/16, jeszcze w lidze okręgowej, czterokrotnie komplet punktów padł łupem zielono-czarnych. Po obu stronach są zawodnicy grający w tych spotkaniach- po stronie Staru jest to niezawodny Patryk Kosztowniak a w zespole Orląt Daniel Gładysz.

Początek sobotniej rywalizacji, na którą mobilizują się kibice obu zespołów, zaplanowano na godzinę 13.00.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia