Ostatki Staru

Trzynastego sierpnia piłkarze Staru, ciężkim ale wygranym wyjazdowym meczem z GKSem Rudki rozpoczynali walkę o prymat w świętokrzyskiej Hummel IV lidze. Jutro, po nieco ponad trzech miesiącach od tamtego meczu, zakończą jesienne zmagania spotkaniem z Alitem Ożarów.


Kończące rundę jesienną spotkanie z Alitem zapowiada się interesująco, mimo iż starachowiczanie już od kilku kolejek mają zapewniony tytuł mistrza jesieni. Zielono-czarni z dużą przewagą prowadzą w lidze – drugi w tabeli Granat Skarżysko-Kam. traci do Staru aż 12 punktów, jednak w meczu z Alitem będą mieli coś do udowodnienia sobie i swoim kibicom. To właśnie w Ożarowie w meczu 32 kolejki minionego sezonu ponieśli ostatnią porażkę, przegrywając z Alitem mimo dwubramkowego prowadzenia na nieco ponad 30 minut przed końcem meczu. Od tamtego momentu podopieczni Tadeusza Krawca nie znaleźli pogromcy, obecnie notując serię czterech zwycięstw z rzędu.


Goście, choć 9 miejsce w tabeli na to nie wskazuje, wydają się być zdolni do podjęcia walki przy Szkolnej 14. Powody ku temu daje postawa Alitu w spotkaniach wyjazdowych – dotychczas na obcym terenie nie przegrali oni meczu a lepszym bilansem meczów wyjazdowych szczycić się mogą tylko jutrzejsi gospodarze. Problemem Ożarowian wydaje się być gra przeciwko czołowym zespołom ligi – w meczach z górną częścią tabeli zdobyli oni zaledwie dwa punkty (remisy 3-3 z Pogonią Staszów i 1-1 z Klimontowianką), notując przy tym wstydliwe porażki 1-7 z Moravią i 0-5 z GKS Nowiny.


Siłą zespołu prowadzonego przez Pawła Rybusa jest przede wszystkim kolektyw – w składzie ciężko znaleźć uznane nazwiska. Najskuteczniejszym zawodnikiem Alitu jest z pięcioma trafieniami Michał Kamiński (choć aż cztery z nich zaliczył z rzutów karnych), po cztery trafienia zaliczyli Andrij Iwanienko, Kacper Rak oraz Jakub Kapsa. Na więcej ożarowscy kibice mogli liczyć ze strony ostatniego z wymienionych – Kapsa, były zawodnik m.in. KSZO Ostrowiec w tym sezonie stawia jednak na kolekcjonowanie kartek. W dotychczasowych meczach obejrzał aż dziewięć żółtych i jedną czerwoną kartkę. W jutrzejszym spotkaniu za kartki pauzować będzie Jakub Śmiszek. Starachowiccy kibice kojarzyć ze składu Alitu mogą reprezentującego w zeszłym sezonie barwy Staru Karola Malca, który furory przy Szkolnej 14 nie zrobił i po sezonie bez żalu zrezygnowano z jego usług.


Czy pożegnanie z własną publicznością piłkarze Staru będą mogli wspominać równie dobrze jak zeszłoroczną potyczkę z Alitem przy Szkolnej 14? Wówczas zespół z Ożarowa wyjeżdżał ze Starachowic z bagażem trzech straconych bramek i bez punktów. I choć autorów goli z tamtego spotkania, Karola Kopcia i Jakuba Chrzanowskiego, już nie ma w składzie Staru to gospodarze powinni pokusić się o efektowne zakończenie rundy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia