Szlagier w Ożarowie

W sobotnie popołudnie oczy świętokrzyskich kibiców zwrócą się ku Stadionowi Miejskiemu w Ożarowie, gdzie piłkarze Staru Starachowice podejmą KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Czyim łupem padnie czterdziesta siódma potyczka lokalnych rywali? Czy rewelacyjny beniaminek ze Starachowic zrewanżuje się lokalnemu rywalowi za porażkę sprzed kilku miesięcy w finale Okręgowego Pucharu Polski?


Historia rywalizacji Staru z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski sięga lat trzydziestych ubiegłego wieku. Po raz pierwszy piłkarze z obu miast rywalizowali ze sobą 26 sierpnia 1934 roku w Ostrowcu Kieleckim, walcząc o ligowe punkty w Klasie B. Ówczesny SKS Starachowice pokonał KSZO Ostrowiec Kielecki 2:1, górą będąc także w rewanżowym spotkaniu rozegranym kilka miesięcy później. 14 kwietnia 1935 roku, występujący wówczas przy Al. Wyzwolenia SKS Starachowice, pokonał KSZO Ostrowiec Kielecki 1:0 po golu Mosura. W latach 35-46 obie drużyny rywalizowały w A klasie (dzisiejszej 1 lidze) która w tamtych latach była 2 szczeblem rozgrywek. Na 3 ligowym poziomie Star i KSZO rywalizowali w latach 57-70 oraz 84-85. Lata 82-83, 87-90 to mecze na poziomie 4 ligi. Pierwszy mecz pod szyldami Star Starachowice i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przypada na 28 kwietnia 1957 roku kiedy to Star na Stadionie przy Al. Wyzwolenia pokonał sąsiadów 3:0 a bramki w tym meczu zdobywali Jacek, Kordeusz i Wesołowski.


Na przestrzeni lat oba zespoły rywalizowały ze sobą w sumie 46 razy a bilans tych spotkań przemawia na korzyść zielono-czarnych. Biorąc pod uwagę mecze o punkty Star Starachowice wygrywał 24 razy, zanotował 8 remisów oraz 8 porażek. Stosunek bramek 75:44 na korzyść piłkarzy ze Starachowic. Również bilans meczów na własnym terenie jest korzystny dla Staru - w meczach domowych zielono-czarni 15 razy wygrywali z KSZO, 3 razy padał remis a tylko 2 razy ponieśli porażkę.


Do ligowej rywalizacji obu zespołów wracamy po trzydziestu trzech latach ale od ostatniej potyczki obu zespołów minęło niespełna pół roku. 14 czerwca oba zespoły zmierzyły się ze sobą na kieleckiej Suzuki Arenie w finale Okręgowego Pucharu Polski. Trofeum zdobyli wówczas piłkarze KSZO, którzy po zaciętym meczu pokonali wówczas jeszcze czwartoligowy Star 3:2. Na murawę Stadionu Miejskiego w Ożarowie wybiegnie jednak zupełnie inna jedenastka niż ta, która przed kilkoma miesiącami sięgnęła w Kielcach po najważniejsze trofeum w świętokrzyskim futbolu.


Główni architekci triumfu ostrowieckiego zespołu w przerwie letniej opuścili klub z ulicy Świętokrzyskiej 11. Autor dwóch bramek w meczu finałowym Fryderyk Janaszek dziś jest zawodnikiem pierwszoligowego Górnika Łęczna, strzelec zwycięskiego gola Kostiantin Czernij dziś zdobywa gole dla drugoligowej Olimpii Grudziądz, 20-letni Jakub Burek strzeże bramki również drugoligowej Pogoni Siedlce, Bartłomiej Kafel i Jakub Cukrowski trafili do ligowych rywali, odpowiednio Avii Świdnik i Garbarni Kraków, były piłkarz Staru Artur Dumaniuk wrócił na Ukrainę i reprezentuje barwy UCSA Tarasivka. W sobotę przeciwko KSZO wystąpić powinien były zawodnik tego zespołu, który latem trafił do klubu ze Starachowic czyli Oleksij Maydanewych.


Sobotnia potyczka zapowiada się niezwykle interesująco nie tylko z powodu derbowej rywalizacji. Derbowi rywale sąsiadują ze sobą także w ligowej tabeli – po trzynastu rozegranych spotkaniach beniaminek ze Starachowic zajmuje 5 miejsce, lepszym bilansem bramkowym wyprzedzając 6 w tabeli KSZO. Początek sezonu w wykonaniu KSZO nie zwiastował tak dobrego miejsca – po trzech kolejkach i porażkach z Avią Świdnik (1:2), Chełmianką Chełm (1:2) i KS Wiązownica (0:2) piłkarze pomarańczowo-czarnych zamykali tabelę III ligi grupy IV. Przy Świętokrzyskiej 11 nikt nie wykonywał jednak nerwowych ruchów, a posada prowadzącego już trzeci sezon KSZO trenera Rafała Wójcika pozostała niezagrożona. W efekcie w kolejnych pięciu meczach (2:1 z Podlasiem, 2:0 z Orlętami Radzyń P., 3:1 z Sokołem Sieniawa, 3:0 z Unią Tarnów i 1:0 z Wisłoką) zespół zdobył komplet punktów a znakomitą passę przerwała dopiero porażka na własnym terenie z faworyzowaną Wieczystą Kraków. Przed tygodniem zespół z Ostrowca na swoim stadionie pokonał 2:1 innego ze świętokrzyskich trzecioligowców czyli Czarnych Połaniec. Po odejściu liderów z zespołu z zeszłego sezonu trener Rafał Wójcik zbudował zespół, którego największą siłą jest kolektyw. Bramki dla KSZO zdobywało w tym sezonie już 12 piłkarzy, z których najskuteczniejszym jest autor trzech goli Michał Nawrot. Dla 33-letniego ofensywnego pomocnika, w przeszłości reprezentującego m. in. Hutnik Nowa Huta i Stal Rzeszów, obecny sezon jest trzecim w barwach KSZO – w dwóch poprzednich kapitan zespołu przekraczał barierę 10 goli w sezonie i w trwających rozgrywkach również jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego wyniku.


W Ożarowie Nawrota i spółkę czeka jednak ciężkie zadanie. Zwycięski mecz z Orlętami Radzyń Podlaski był już szóstym meczem w tym sezonie z czystym kontem – zielono-czarni po trzynastu spotkaniach mają na koncie tylko 9 straconych goli, co (wraz z Podlasiem Biała Podlaska) jest najlepszym wynikiem w naszej grupie trzeciej ligi. W Radzyniu Podlaskim świetną partię rozegrał Przemysław Śliwiński, który tuż przed przerwą otworzył wynik spotkania, strzelając swojego 5 gola w tym sezonie. Śliwa doskonale wie też jak smakują bramki zdobywane przeciwko KSZO – w czerwcowym finale Okręgowego Pucharu Polski snajper Staru dwukrotnie pokonywał strzegącego wówczas bramki KSZO Jakuba Burka. Beniaminek ze Starachowic do sobotniego meczu przystąpi z pozycji najwyżej sklasyfikowanego ze świętokrzyskich trzecioligowców. W październiku starachowiczanie nie przegrali spotkania, pokonując w lidze KS Wiązownica (1:0), wspominane Orlęta (2:0) oraz w pucharowym spotkaniu czwartoligową Stal Kunów (6:0). Punkty zielono-czarnym urwali jedynie zawodnicy Podlasia Biała Podlaska, którzy wywieźli z Ożarowa remis 1:1. Oprócz podopiecznych Artura Renkowskiego żaden z rywali nie zdołał pokonać w tym miesiącu Pawła Lipca – liczymy, że podopieczni trenera Tadeusza Krawca także i przeciwko KSZO zamurują dostęp do własnej bramki. W sobotnim meczu szkoleniowiec Staru nie będzie miał do dyspozycji tylko Piotra Mikosa, wracającego do zdrowia po kontuzji odniesionej w pucharowym meczu ze Stalą Kunów.

Mecz z KSZO dla szkoleniowca Staru będzie miał nieco większy ładunek emocjonalny. Tadeusz Krawiec był w przeszłości zawodnikiem KSZO, z którym występował nawet w Ekstraklasie, był także trzykrotnie trenerem tego zespołu. W kadrze Staru znajdziemy też kilku zawodników z przeszłością w klubie z Ostrowca Św. W barwach KSZO występowali przed laty Paweł Lipiec (68 meczów dla KSZO), Mateusz Jagiełło (16 meczów), Włodzimierz Puton (47 gier), Mateusz Zając (37 meczów) a Szymon Stanisławski w sezonie 2020/21 był jednym z najlepszych strzelców grupy IV trzeciej ligi zdobywając dla KSZO 17 goli. Nie można zapomnieć też o Oleksiju Maydanewychu, który przed obecnym sezonem zamienił KSZO na Star i z miejsca stał się jednym z podstawowych piłkarzy klubu ze Szkolnej 14.


Grono zawodników występujących w barwach Staru i KSZO jest jednak dużo większe niż wspomniani wyżej zawodnicy. W sezonie 1998/1999 doszło bowiem do fuzji starachowickiego klubu z drugą drużyną grającego w ówczesnej I lidze KSZO, dzięki czemu w Starachowicach mogliśmy oglądać takich zawodników jak Wojciech Styczyński, Robert Cieciura, Rafał Barański, Krystian Kanarski, Tomasz Żelazowski czy obecny trener Staru Tadeusz Krawiec. Drużyna pod nazwą Star/KSZO II Starachowice zajęła pierwsze miejsce w Klasie Okręgowej i wywalczyła awans do IV Ligi. Na tym szczeblu rozgrywkowym Zielono-Czarni występowali już pod nazwą Star Starachowice. Jako beniaminek piłkarze z ul. Szkolnej radzili sobie wyśmienicie. Mogło to stanowić swojego rodzaju niespodziankę. Zielono-Czarni na koniec rozgrywek zajęli pierwszą lokatę i awansowali do III ligi.


Sobotnia potyczka zapowiada się więc niezwykle interesująco. Na Stadionie Miejskim w Ożarowie można spodziewać się kompletu widzów, którzy mogą liczyć na ciekawe derbowe starcie. Jakim rezultatem rozstrzygnie się spotkanie jednych z najbardziej zasłużonych świętokrzyskich klubów przekonamy się w najbliższą sobotę. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 14.30. Derbową potyczkę poprowadzi sędzia Norbert Chrząstek, któremu na liniach pomagać będą Maciej Posuniak i Wojciech Woźniak. Dla niespełna 30-letniego arbitra z Radomia mecz Staru z KSZO będzie szóstym spotkaniem na szczeblu III ligi w trwającym sezonie. W dotychczasowych pięciu meczach, na które złożyło się pięć meczów grupy IV i jeden mecz grupy I sędzia Chrząstek pokazał 30 żółtych kartek i podyktował 3 rzuty karne 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia