Przedświątecznie w Sieniawie

Zanim piłkarze Staru Starachowice oddadzą się świętowaniu Świąt Wielkiej Nocy czekają ich dwie wyprawy na Podkarpacie, gdzie o ligowe punkty powalczą z zespołami walczącymi o utrzymanie w 3 lidze. Pierwsza z nich czeka ich już w najbliższą sobotę - w Sieniawie zmierzą się o godzinie 15.00 z miejscowym Sokołem

Rookies ze Starachowic tym razem zmierzą sie z doświadczonym trzecioligowcem - dla Sokoła jest to już szósty sezon z rzędu na trzecioligowych boiskach. O świąteczną atmosferę na murawie będzie jednak trudno - gospodarze z 17 punktami obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli III ligi grupy IV i każdy punkt dla zespołu prowadzonego przez Roberta Chmurę może być na wagę złota. 

Kibice Sokoła oczekiwali z pewnością lepszego początku rundy rewanżowej w wykonaniu ich zespołu - 2024 rok sieniawianie rozpoczęli od porażki 1:3 z Podlasiem Biała Podlaska, tydzień później pokonali 2:0 Czarnych Połaniec. Przed tygodniem w kluczowym meczu dla walki o utrzymanie Sokół uległ 0:1 Orlętom Radzyń Podlaski - bramka Mateusza Chyły strzelona w ostatnich minutach meczu pozwoliła Orlętom wyprzedzić w tabeli zespół z Sieniawy. Wyniki te dalekie są od oczekiwań - a te trener Chmura rozbudził świetnym wejściem do zespołu. W pierwszych trzech spotkaniach, po zastąpieniu Arkadiusza Barana, Sokół pod wodzą nowego trenera zdobył aż 7 punktów wygrywając 3:1 z Wisłoką Dębica, 4:3 z Garbarnią i remisując 1:1 z Wieczystą.
A w dolnej części tabeli po 21 kolejkach zrobiło się niezwykle ciasno - niepewny los drugoligowych Sandecji Nowy Sącz i Wisły Puławy sprawiły, że grono zespołów zagrożonych spadkiem poszerzyło się o kilka ekip.  

Żeby jednak ekipa z Sieniawy mogła realnie myśleć o pozostaniu w lidze partnerzy z zespołu muszą dotrzymywać kroku Sebastianowi Kwaczreliszwiliemu w większym stopniu niż dotychczas. 23-letni napastnik zdobył w tym sezonie ponad połowę (13 z 24 goli), które ma na swoim koncie Sokół. Dorobek byłego pilkarza m.in. Ursusa Warszawa i Korony Ostrołęka stawia go w jednym rzędzie z najlepszymi snajperami ligi - więcej goli (16) strzelił tylko Bartłomiej Korbecki z Chełmianki, 13 trafień (podobnie jak Kwaczreliszwili) ma na w dorobku Manuel Torres z Wieczystej.
Wiosną Kwaczreliszwili do siatki trafił póki co tylko raz, w wygranym meczu z Czarnymi. W sobotę o kolejne gole będzie mu niezwykle ciężko - bramkarz Staru Paweł Lipiec w tym sezonie tylko 18 razy wyjmował piłkę z siatki a w 2024 roku pokonał go tylko Kosei Iwao z rzutu karnego w meczu z Siarką Tarnobrzeg (0:1). Na Podkarpacie zielono-czarni udadzą się podbudowani efektownym zwycięstwem 4:0 nad Czarnymi Połaniec. Przewaga podopiecznych Tadeusza Krawca nie podlegała przed tygodniem dyskusji a po raz kolejny ze świetnej strony pokazali się rezerwowi, dzięki czemu w ostatnim kwadransie Star zdobył 3 z 4 goli. 

A o tym jaką siłą ofensywną dysponują starachowiczanie, gdy wejdą na właściwe tory, Sokół przekonał się już w rundzie jesiennej. Wówczas Star nie dał żadnych szans rywalom pokonując ich aż 6:0. Łupem bramkowym podzieliło się wtedy sześciu graczy, w tym Piotr Mikos. Młodego skrzydłowego Staru, wracającego do formy po kontuzji, wiosną jeszcze nie oglądaliśmy jeszcze na boisku - podobnie jak Mateusza Zająca. W Sieniawie nie zobaczymy również Mateusza Kaweckiego, który wraca do zdrowia po drobnym urazie. 

Na własnym terenie Sokół tanio skóry nie sprzeda - jesienią przekonała się nawet Wieczysta Kraków. Potentaci z Krakowa z Sieniawy wracali zaledwie z punktem, który Sokół wyrwał po bramce w doliczonym czasie gry. 

Z jakim wynikiem Sieniawę opuszczać będą piłkarze Staru przekonamy się w sobotę - początek meczu zaplanowano na godzinę 15.00.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia