Jakie Nowiny czekają Star w środę?

Nowiny będą w środę kolejnym przystankiem piłkarzy Staru Starachowice na drodze do zdobycia Okręgowego Pucharu Polski. W środę o godzinie 16.15 zielono-czarni zmierzą się z czwartoligowym GKS Nowiny w ramach V rundy świętokrzyskiego Pucharu Polski.

Oprócz walki o awans do ćwierćfinału uwagę kibiców przyciągać będzie też osoba Mateusza Kaweckiego. 19-letni pomocnik w przerwie zimowej trafił do Staru Starachowice właśnie z zespołu z Nowin. Ofensywnie usposobiony zawodnik jesienią był jednym z motorów napędowych drużyny prowadzonej przez Przemysława Cichonia, z 7 golami na koncie będąc wraz z Bartoszem Papką najskuteczniejszym piłkarzem GKSu. Zimą jednak Kawecki, który na swoim koncie ma testy m. in. w Stali Mielec czy drugoligowej Chojniczance, szlakiem przetartym kilka miesięcy wcześniej przez Szymona Kota trafił do klubu z ulicy Szkolnej 14.


Dla klubu z Nowin, słynącego z dobrej pracy z młodzieżą, była to naturalna kolej rzeczy. Odejście młodych zawodników dało miejsce do wprowadzania kolejnych utalentowanych piłkarzy do kadry czwartoligowca. Szeroką ławą wprowadzani są do gry zawodnicy z roczników 2004, 2005 a nawet 2007, że wymienimy choćby Norberta Niebudka, Bohdana Łazurko, Wiktora Wilka (12 meczów, 3 gole) czy Filipa Rozborskiego. Utalentowana młodzież z Nowin do seniorskiej piłki wprowadzana jest pod okiem uznanych nazwisk świętokrzyskiej piłki. Ton grze zespołu Przemysława Cichonia wciąż nadają Radosław Szmalec, wspominany Bartosz Papka (na koncie już 9 goli w IV lidze w tym sezonie) czy 31-letni Damian Kopyciński.

Ta mieszanka rutyny i młodości pozwala GKSowi plasować się w czołówce RS Active 4 ligi – od sezonu 2017/18 podkielecki zespół nie zajął w lidze niższej lokaty niż czwarta. Do meczu ze Starem gospodarze przystąpią jako szósty zespół w tabeli, z niewielką trzypunktową stratą do zamykającej podium Klimontowianki. Miejsce w tabeli byłoby z pewnością lepsze gdyby nie wahania formy zespołu z Nowin. Rundę wiosenną zaczął on z wysokiego C, pewnie pokonując 3:0 Arkę Pawłów. Komplet punktów udało się także zdobyć w meczu z GKS Rudki (1:0) i po słabym meczu z outsiderem Stalą Kunów (2:1). Bez punktów wracali natomiast zawodnicy GKS w Wielką Sobotę z Ożarowa, gdzie ulegli Alitowi 0:1.

Dla podopiecznych Tadeusza Krawca wizyta w Nowinach będzie trzecim z rzędu wyjazdowym spotkaniem, po dwóch ligowych eskapadach na Podkarpacie. Z wyjazdów do Sieniawy i Krosna zielono-czarni wracali z kompletem punktów i dwoma czystymi kontami – na uznanie zasługuje zwłaszcza wygrana nad Karpatami. Do minionej soboty zespół z Krosna jako jeden z dwóch zespołów w grupie IV trzeciej ligi nie stracił bramki ale w starciu ze Starem był bezsilny. Wielka Sobota była w tym przypadku wielka tylko w wykonaniu zawodników gości, którzy po fantastycznym golu Dawida Kośmidra i pewnie wykorzystanym rzucie karnym Adriana Szynki bez większych problemów pokonali walczące o utrzymanie w lidze Karpaty. Kapitalną formą imponuje zwłaszcza defensywa zielono-czarnych – wiosną nadal jedynym graczem który pokonał Pawła Lipca pozostaje Kosei Iwao z Siarki Tarnobrzeg. W Krośnie świetną partię rozegrał duet stoperów Mateusz Jagiełło – Krystian Bracik, którzy skutecznie wyłączyli z gry napastników Karpat. Jak zwykle sporo akcentów w grze ofensywnej dawał Piotr Stefański, konkrety przyniosły także ofensywne wejścia Oleksija Maydanewycha po faulu na którym sędzia podyktował rzut karny wykorzystany przez Adriana Szynkę.


Święta dla starachowiczan były więc krótkie ale i niezwykle udane. Triumf w Krośnie pozwolił klubowi z Miasta Ciężarówek awansować na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Ligowe podium cieszy ale przed piłkarzami Tadeusza Krawca kolejne, być może jeszcze ważniejsze wyzwanie. Pewien niedosyt jaki pozostał po przegranym zeszłorocznym finale Okręgowego Pucharu Polski z KSZO Ostrowiec Św. (2:3) daje pewność, że ambicje zielono-czarnych sięgają zdobycia tego trofeum.

Mecz z czołowym zespołem RS Active IV ligi będzie drugim przystankiem Staru w tegorocznym Pucharze. Swoją drogę z pucharami starachowiczanie rozpoczęli od wygranej w IV rundzie ze Stalą Kunów – przeciwko siedemnastej ekipie czwartoligowej stawki swoją szansę dostali w większości dublerzy, jednak Star mimo to bez trudu wygrał w Kunowie 6:0. W Nowinach również można spodziewać się obecności w większym wymiarze czasowym zawodników rezerwowych.


Ostatnie starcie GKS ze Starem przyniosło kapitalne, trzymające w napięciu widowisko. W maju minionego roku świętujący awans do III ligi po szalonym, pełnym zwrotów akcji meczu pokonał GKS 6:3. I choć żaden z autorów bramek dla Staru (hattrickiem popisał się wówczas Michał Grunt, dwie bramki dołożył Tomasz Persona a wynik ustalił Szymon Hajduk) nie gra już w zielono-czarnej koszulce to kibice Staru z pewnością oczekują, że po środowym meczu ich zespół będzie o krok bliżej do finału Okręgowego Pucharu Polski. A na zwycięzcę rywalizacji pomiędzy GKS Nowiny a Starem czekać będzie w kolejnej rundzie wygrany z pary Alit Ożarów – Granat Skarżysko Kamienna.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na finiszu przygotowań. Wywiad z trenerem Tadeuszem Krawcem.

Czy w Starze trzeba bić na alarm?

Derby bez rozstrzygnięcia