Z nowym trenerem i nowymi nadziejami. Wiślanie - Star
Unia Tarnów, Wisłoka Dębica, Wieczysta Kraków, Chełmianka Chełm, Pogoń-Sokół Lubaczów i jeszcze raz tarnowska Unia – tak wygląda lista zespołów, które w ostatnim czasie musiały uznać wyższość Staru Starachowice. Trzy ostatnie zespoły to rywale pokonani przez zielono-czarnych w kampanii 2024/25 – dzięki temu do dzisiejszego meczu z Wiślanami Skawina starachowiczanie przystąpią z pozycji lidera grupy IV trzeciej ligi.
Na brak emocji nie mogą narzekać w ostatnich dniach kibice jedenastki z Grodu Stara. W sobotę po trzymającym w napięciu do ostatnich sekund meczu piłkarze prowadzeni przez Przemysława Cecherza pokonali 1:0 wspominaną Pogoń-Sokół Lubaczów, wczoraj z kolei emocje (choć tylko w telewizyjnym studio) były nie mniejsze niż te boiskowe. Powracający po blisko czterdziestu latach do gry w centralnych rozgrywkach o Puchar Polski piłkarze Staru poznali rywala z którym zmierzą się w 1 rundzie. Los, rękoma wielokrotnego reprezentanta Polski Jakuba Wawrzyniaka, skojarzył zdobywców Świętokrzyskiego Pucharu Polski z ich Podkarpackim odpowiednikiem, dobrze sobie znanym z ligowych boisk zespołem Siarki Tarnobrzeg.
Do rozpoczęcia walki w Turnieju Tysiąca Drużyn pozostaje jednak ponad miesiąc, dużo mniej bo już tylko godziny dzielą Nas od kolejnego meczu Staru w Betclic III lidze. W środowe popołudnie starachowiczanie zmierzą się w Skawinie z zespołem Wiślan. Najbliższy rywal zielono-czarnych również przechodził w ostatnich dniach dość burzliwe chwile, choć a pewnością mało kto się tego spodziewał. W poniedziałek media obiegła bowiem informacja o zakończeniu współpracy z trenerem Wiślan Łukaszem Skrzyńskim.
Zwolnienie trenera na tak wczesnym etapie rozgrywek zawsze jest sensacją, zwłaszcza gdy mówimy o trenerze z tak długim stażem jak w przypadku trenera Skrzyńskiego w Wiślanach. Były piłkarz Cracovii funkcję pierwszego szkoleniowca klubu ze Skawiny pełnił od lipca 2021 roku – pod jego wodzą zespół awansował do III ligi, w której zresztą będąc beniaminkiem zajął znakomite 5 miejsce.
Początek nowych rozgrywek nie wypadł jednak na miarę oczekiwań władz klubu – po trzech spotkaniach Wiślanie mają na swoim koncie trzy punkty, wywalczone dzięki zwycięstwu 3:0 w inauguracyjnym meczu z borykającą się z problemami organizacyjnymi Unią Tarnów. W kolejnych dwóch spotkaniach zespół ze Skawiny punktów nie zdobył, najpierw ulegając Pogoni-Sokół Lubaczów 1:2 a w miniony piątek w takim samym stosunku przegrywając z Podhalem Nowy Targ.
Do meczu ze Starem Wiślanie przygotowują się więc już pod wodzą nowego szkoleniowca. Został nim jeden z asystentów trenera Skrzyńskiego (a w przeszłości również piłkarz tego klubu) Bartosz Szcząber. Dla 26-letniego trenera jest to debiut w roli pierwszego szkoleniowca, trudno jednak spodziewać się jakichś głębokich roszad a bardziej kontynuacji pracy poprzedniego trenera.
W Skawinie zmiany chyba jednak nie są niczym zaskakującym, nawet tak poważne zmiany jak siedziba klubu. Latem Wiślanie definitywnie przenieśli swą siedzibę z Jaśkowic do Skawiny (w której zresztą od dłuższego czasu występowali), poza tym zmienili obiekt na którym rozgrywają swoje mecze. Ze stadionu Milenium, na którym swoje mecze Wiślanie rozgrywali w zeszłym sezonie, klub przeniósł się na Stadion Miejski przy ulicy Mickiewicza 52.
Zmiany nie ominęły również kadry zespołu. W przerwie letniej Wiślanie dokonali kilku ciekawych transferów, jak zwykle dość dokładnie badając krakowski rynek transferowy. Z mającej problemy organizacyjne Garbarni udało się wyciągnąć pierwszego bramkarza tej drużyny Mateusza Bartusika (24 mecze w zeszłym sezonie), 31-letniego napastnika Bartosza Żurka (w ostatnim sezonie 19 meczów, 3 gole) - po awansie do II ligi za ciasno zrobiło się w kadrze Wieczystej dla Jakuba Bąka (13 meczów, 1 gol). Z Cracovii do Wiślan zawędrował również duet młodych zawodników - dwudziestoletni Bartłomiej Kolec oraz występujący w CLJ w zeszłym sezonie Dominik Janeczek. Chojniczankę Chojnice na podkrakowski zespół zamienił z kolei Daniel Skiba a z rezerw Wisły Płock ściągnięto 19-letniego Adama Cytackiego.
Trzon zespołu pozostał jednak niezmieniony. W ofensywie nadal dużą rolę odgrywa Monsuru Adisa (23 mecze w zeszłym sezonie, 8 strzelonych goli), który w zeszłym sezonie przysporzył sporych problemów obrońcom Staru w jesiennym meczu. Kapitanem zespołu pozostaje 34-letni Dawid Dynarek, który z 8 strzelonymi golami był w zeszłym sezonie (razem z Adisą) najlepszym strzelcem zespołu. Sporą rolę w defensywie odgrywają sprowadzenie przed rokiem Patryk Kołodziej i Krystian Bociek, najlepszym strzelcem zespołu jest w tym momencie Błażej Radwanek (autor dwóch goli). Póki co nie oglądaliśmy jeszcze w tym sezonie na boisku Grzegorza Marszalika - ważnej postaci w środku pola Wiślan (29 gier i 3 gole w poprzednich rozgrywkach).
Goście z kolei do Skawiny przyjadą efektowną serią sześciu kolejnych wygranych w lidze. Trzy z nich odnieśli w tym sezonie i z kompletem punktów prowadzą w lidze. Jedynym zmartwieniem trenera Cecherza mogą być problemy zdrowotne duetu napastników Szymona Stanisławskiego i Przemysława Śliwińskiego. Śliwa z powodu choroby opuścił mecze z Unią i Pogonią-Sokołem, Stanisławski z kolei opuścił boisko w drugim ze spotkań z urazem. Trener Cecherz może jednak liczyć na innych zawodników - dla Staru trafiało w tym sezonie już ośmiu piłkarzy. Najskuteczniejszymi są autor 4 goli Stanisławski (który jest również najlepszym strzelcem ligi) oraz Adrian Szynka (który trafiał do siatki rywali w każdym z trzech spotkań).
Początek dzisiejszego meczu zaplanowano na godzinę 17.00. Areną rywalizacji Wiślan i Staru będzie Stadion Miejski w Skawinie, mieszczący się przy ulicy Adama Mickiewicza 52. W zeszłym roku ze Skawiny starachowiczanie wracali z jednym punktem - po bramce Szymona Kota Star zremisował z Wiślanami 1:1. Wiosną w rewanżu w Ożarowie Star pewnie wygrał 3:0 a bramkami podzielili się Jakub Głaz, Adrian Szynka i Szymon Stanisławski.
Dzisiejsze spotkanie poprowadzi sędzia Kamil Godek a pomagać mu będą Marcin Roman i Maciej Śliwa. Pochodzący z Rzeszowa arbiter miał w tym sezonie przyjemność prowadzić jeden mecz z udziałem zielono-czarnych - starachowiczanie pokonali wówczas 5:1 Chełmiankę Chełm.
Komentarze
Prześlij komentarz