Wygrać i zapomnieć

 Z trudem przyszło dziesiąte z rzędu zwycięstwo piłkarzom Staru Starachowice. Po dwóch bramkach Przemysława Śliwińskiego starachowiczanie pokonali Pogoń Staszów 2-1. 

Gospodarze postawili od początku spotkania niezwykle twarde warunki gry. Początek spotkania należał do Pogoni, ktora jako pierwsza stworzyła sobie groźne okazje. W 7 minucie groźny strzał z dystansu oddał jeden z zawodników gospodarzy, piłkę z trudem nad poprzeczką przeniósł Michał Nowak. Chwilę później musiał on interweniować po raz kolejny zatrzymując groźne uderzenie z pola karnego. 

Na pierwszą okazję goście poczekali do 20 minuty. Po początkowym naporze Pogoni w dobrej okazji po swietnej wrzutce Szydłowskiego znalazł się Piotr Mikos, jednak źle uderzył i pilka minęła bramkę Jakuba Borusińskiego. Kilka minut przed przerwą ten sam zawodnik urwał się obrońcom Pogoni po świetnej rostopadlej piłce od Śliwińskiego, jego uderzenie minęło jednak dalszy słupek bramki Pogoni. 

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Staru. Ze środka pola ruszył Śliwiński, przedarł się w pole karne i świetnym plasowanym strzałem otworzył wynik meczu. Zespół z Grodu Stara nie nacieszył się długo prowadzeniem. Przed uplywem godziny gry po dośrodkowaniu po raz pierwszy pomylił się tego dnia grający wcześniej dobre spotkanie Nowak. Za faul starachowckiego golkipera sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Hubert Wojsa. 

.

I choć walki nie można było odmówić obu zespołom, żaden z nich nie był w stanie stworzyć sobie przewagi. Po raz kolejny jednak błysnął goniący lidera strzelców Bartosza Sota Śliwiński, który wykończył kapitalne dosrodkowanie i dal Starowi prowadzenie 2-1. 

Więcej bramek na stadionie w Staszowie nie padło, choć Star miał swoje okazje - groźnego dosrodkowania Patryka Kosztowniaka wzdłuż bramki nie zamknął żaden z jego partnerów. 

Star, wobec wczorajszego remisu GKSu Nowiny, skromnym zwycięstwem powiększył swoją przewagę w tabeli Hummel IV ligi. W 11 kolejce, w sobotęo godzinie 13.00 Star podejmie na własnym stadionie Moravię Morawica. Wcześniej jednak, w środę podopieczni Tadeusza Krawca zmierzą się w ramach czwartej rundy Okręgowego Pucharu Polski w Ćmielowie z miejscowym Świtem. Początek spotkania o godzinie 15.15